
Prawo karne w biznesie
Prawo karne kojarzy nam się zazwyczaj z sytuacją, w której bądź to ktoś popełnił przestępstwo na szkodę naszą lub naszej firmy, bądź w której to nam stawia się zarzut popełnienia przestępstwa. W takiej sytuacji zaczynamy poszukiwanie adwokata lub radcy prawnego, który udzieli nam stosownej pomocy jako pełnomocnik w postępowaniu karnym albo jako obrońca w takim postępowaniu. Prawo karne w biznesie, to jednak nie tylko reprezentowanie stron w toczącym się postępowaniu karnym – to także doradztwo na etapie podejmowania decyzji biznesowej. Zarządzający biznesami muszą mieć świadomość, że decyzje jakie podejmują mogą mieć w przyszłości konsekwencje karne.
Zazwyczaj podejmując działania biznesowe nie myślimy o prawnokarnych ich aspektach. Skupiamy się na treści umowy, na warunkach w niej zawartych, karach umownych czy właściwości sądu na wypadek sporu. Duże przedsiębiorstwa, które zatrudniają specjalistów z obszaru prawnego compliance, łatwiej jest zapobiegać sytuacjom kryzysowym. Inaczej jest jednak jest w przypadku małych firm czy np. rodzinnych spółek.

Problem odpowiedzialności karnej w spółce rodzinnej.
Dlaczego identyfikacja i analizowanie działań pod kątem ewentualnej odpowiedzialności karnej jest tak istotne, pokazuje przykład małej rodzinnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
W takiej właśnie rodzinnej spółce z ograniczoną odpowiedzialnością, nazwijmy ją firmą X, w której udziałowcami były dzieci, a prezesem zarządu ich ojciec, doszło do sytuacji postawienia zarzutów. Wszystkie te osoby zostały oskarżone o działanie na szkodę spółki oraz o przywłaszczenia. W jaki sposób można działać na szkodę własnej spółki? Otóż okazuje się, że można. Okazuje się, że rodzina ta, byłą w przekonaniu, że skoro spółka jest ich własnością to i jej pieniądze. Wspólnicy w dowolny sposób, przelewami bankowymi, wypłatami z kart płatniczych, pobierali wielokrotnie środki z rachunku bankowego spółki, nie ujmując tego w dokumentach finansowych spółki. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by wspólnicy otrzymywali środki finansowe z własnej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Muszą jednak za tym stać stosowne dokumenty korporacyjne, czyli innymi słowy np. uchwały zgromadzenia wspólników o wypłacie dywidendy udziałowcom, bądź wypłacie zaliczki na dywidendę. W przypadku omawianej spółki X, na skutek niewiedzy, takich dokumentów ,nie sporządzano. Wskutek donosu o oszustwie na szkodę jednego z kontrahentów, omawianą spółkę „zainteresowała się” prokuratura.
Co grozi przedsiębiorcy za łamanie przepisów Kodeksu Karnego

Prokurator prześwietlając rachunki bankowe spółki X i dokonywane na nich operacje wykrył wiele nieprawidłowości. Zaskoczonym wspólnikom i prezesowi zarządu, postawiono zarzuty działania na szkodę spółki oraz przywłaszczenia środków finansowych. (art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 296 § 2 k.k.). Przyjrzyjmy się czym mówią wspomniane artykuły.
Art. 284. [Przywłaszczenie]
§ 1. Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 3. W wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 4. Jeżeli przywłaszczenie nastąpiło na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Art. 296. [wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym]
§ 1. Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 1a. Jeżeli sprawca, o którym mowa w § 1, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 1a działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 2 wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Jeżeli sprawca przestępstwa określonego w § 1 lub 3 działa nieumyślnie,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 4a. Jeżeli pokrzywdzonym nie jest Skarb Państwa, ściganie przestępstwa określonego w § 1a następuje na wniosek pokrzywdzonego.
§ 5. Nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawił w całości wyrządzoną szkodę.
Konsekwencje podejmowanych działań lub decyzji biznesowych mogą być czasami bardzo nieprzyjemne. Postawienie zarzutów, za którym zapewne pójdzie sporządzenie i skierowanie do sądu aktu oskarżenia, a finalnie może się skończyć wyrokiem skazującym. Sam skazujący wyrok karny jest już dużym problemem, powoduje, że osoba ta zostaje wpisana do Krajowego Rejestru Karnego. Może to komplikować sprawy przy próbie podjęcia zatrudnienia u pracodawcy, który wymaga przedstawienia zaświadczenia o niekaralności lub podjęcia działalności zawodowej, która takiej niekaralności wymagają (np. adwokat, radca prawny czy choćby doradca restrukturyzacyjny). To jednak nie wszystko, bowiem zgodnie z art. 18 k.s.h. „Nie może być członkiem zarządu, rady nadzorczej, komisji rewizyjnej, likwidatorem albo prokurentem osoba, która została skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwa” m.in. z art. 284 k.k. i 296 k.k. Po prawomocnym skazaniu, mając wiedzę czy skazany pełni takie funkcje, sąd karny z urzędu zawiadamia o takim fakcie sąd rejestrowy, co skutkuje wszczęciem postępowania zmierzającego do wykreślenia danej osoby z Krajowego Rejestru Sądowego, jako pełniącej jedną w wyżej wymienionych funkcji. Dlatego właśnie tak ważne jest to, by przedsiębiorca z odpowiednim wyprzedzeniem konsultował się z prawnikiem w celu uniknięcia przykrych niespodzianek, które jednak mogą nieść dalekosiężne konsekwencje.
Jednym z celów ENPIRE Legal jest zapobieganie sytuacjom, w którym naszym klientom mogłyby zostać postawione zarzuty karne, będące skutkiem nie złej woli czy chęci popełnienia przestępstwa, ale braku wiedzy odnośnie prawnokarnych aspektów prowadzenia działalności gospodarczej. W omówionym powyżej przypadku, nikt nie chciał spółce wyrządzić szkody. Niestety nikt też nie przewidział, że można zostać oskarżonym (a być może i skazanym) za pobieranie pieniędzy „ze swojej spółki”.
Jeśli masz wątpliwości lub pytania, dotyczące swojej spółki, napisz do nas i skorzystaj z bezpłatnej konsultacji.
Radca Prawny Aleksandra Bełdyga